Taniec jest sztuką szczególnego rodzaju, jego tworzywo bowiem nierozerwalnie wyłania się z tancerza: patrząc na tańczącego, nie sposób wyraziście oddzielić twórcy od jego kreacji. Jest to wręcz niemożliwe. Merce Cunningham, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli awangardowego tańca współczesnego, twórca ruchu estetycznego zwanego "nowym formalizmem", ujął to przenikliwie, mówiąc, że sztuka tańca nie pozostawia po sobie żadnego konkretu w postaci czy to rękopisu, który można by przechowywać, obrazu, dającego zawiesić się na ścianie lub eksponować w muzeum, czy też wiersza uwiecznionego przez druk. To tylko ulotna chwila, która pozwala ci doznać, że żyjesz.
Praca dr W. Mond-Kozłowskiej, choreografki i badaczki tańca Instytutu Tańca i Ruchu Rudolfa Labana w Londynie, twórczyni Międzynarodowego Festiwalu Antropologii Tańca, traktuje o fenomenologii egzystencjalnej w filozofii tańca Sondry Horton Fraleigh.