Czajkowski spędził lato i jesień 1880 roku w wiejskim majątku swojej siostry w Kamiance na Ukrainie, gdzie szukał spokoju i relaksu.Ale po krótkim czasie znów ogarnęła go chęć do pracy.„Właśnie szkicuję symfonię lub kwintet smyczkowy;Nie wiem jeszcze, dokąd to zmierza” – napisał do swojej przyjaciółki i patronki Nadieżdy von Meck.Ostatecznie okazało się, że jest to Serenada na orkiestrę smyczkową, która zalicza się do jego najpiękniejszych inspiracji i stanowi dziś centralne dzieło gatunku.Cztery części urzekają różnorodnymi nastrojami – czy to Mozartowska część pierwsza „w formie sonatyny”, elegancki Walc, melancholijna „Elegia” czy porywający Finał.W przypadku tego nowego wydania krytycznego pod względem źródłowym można było zapoznać się z autografem w Moskwie, a także z wczesnymi wydaniami drukowanymi, do których Czajkowski czasami wprowadzał szereg drobnych poprawek.Oczyść scenę dla nowego referencyjnego wydania tego niezastąpionego dzieła z repertuaru orkiestry smyczkowej!