Słynny skrzypcowy "24 kaprys a-moll" N. Paganiniego w historii muzyki zaznaczył się trwale, będąc dla wielu kompozytorów źródłem twórczej inspiracji. Wpisując się w tę tradycję, w 1941 Witold Lutosławski stworzył własną wersję tego dzieła. Przeznaczona ona była, jak przeszło 200 innych transkrypcji z okresu okupacji, do wykonywania podczas wieczorów w warszawskich kawiarniach w duecie z Andrzejem Panufnikiem.
"Wariacje na temat Paganiniego" są utworem prostym, bezpretensjonalnym i typowo wirtuozowskim, znakomitym wyczuciem możliwości pianistycznych przywodzącym na myśl maestrię transkrypcji fortepianowych Liszta i Busoniego. Wbrew tytułowi są to nie tyle wariacje na temat Paganiniego, co bardzo wzbogacona harmonicznie transkrypcja całego Kaprysu, a więc tematu, jedenastu wariacji i brawurowego finału. Zachowując oryginalną tonację a-moll, Lutosławski podbarwił diatonikę Paganiniego chromatyką, uzyskując współbrzmienia z lekka dysonujące, niekiedy wyjątkowo oryginalne. Nieoczekiwane skrzywienia harmoniczne przydają brzmieniom wiele pikanterii.Harmonię wzbogaca też nakładanie na siebie różnych trójdźwięków z dwóch tonacji - jak w trzeciej wariacji, a zestawianie czterodźwięków w wysokim rejestrze obu fortepianów, daje niecodzienny efekt kolorystyczny - jak to słychać w wariacji jedenastej.
Oryginalna kolorystyka brzmieniowa tej wariacji, podobnie jak gwałtowne kontrasty dynamiczne w siódmej, to zalążki przyszłych indywidualnych cech stylu muzyki Lutosławskiego. Obok nich słyszalne są pewne filiacje z muzyką Prokofiewa, wyraźne w czwartej i jedenastej wariacji, żywo przypominając niektóre z wczesnych utworów fortepianowych autora "Wizji ulotnych". Wypełniony szczelnie gestami wirtuozowskimi finał (glissanda, pasaże, gamy chromatyczne i akordy), charakterem odpowiada w pełni zakończeniu skrzypcowego Kaprysu.
"Wariacje" szybko stały się żelazną pozycją duetu Lautosławski-Panufnik, sam kompozytor zaś nie przypuszczał, że w przyszłości ''Wariacje'' staną się jednym z jego najpopularniejszych dzieł.