Tempo rubato, nieprzejednany wróg metronomu, jest jednym z najstarszych przyjaciół muzyki. Starszym niż szkoła romantyczna, starszym niż Mozart, starszym niż Bach” – pisał Paderewski. Wydawałoby się, że o rubacie wiemy już wszystko – przynajmniej w kontekście Chopina. Nic bardziej mylnego. Prezentujemy zbiór czterech artykułów (Ignacego Jana Paderewskiego, Brenna Boccadora, Łucjana Kamieńskiego i Gastone Belottiego), nigdy wcześniej niewydanych w polskim tłumaczeniu, które tworzą niezwykłą panoramę rubata, przedstawiając różnorodne spojrzenia na pochodzenie (barokowe, a może nawet renesansowe) tej maniery wykonawczej oraz jej przemiany na przestrzeni wieków. Prof. Irena Poniatowska, redaktor wydania i autorka wstępu, porządkuje terminologię związaną z rubatem – melodycznym, rytmicznym, strukturalnym, różnie określanym i nazywanym, komentuje piśmiennictwo na ten temat. Sięga także do podstaw fizjologicznych rubata, opierając się na badaniach kardiologicznych Andrzeja Szczeklika, lekarza i humanisty, który udowadnia, że w tempie rubato pracuje nasze serce.