Ta książka nie powstała przez przypadek. Chopin zajmuje od początku miejsce centralne w muzycznym pisarstwie Piotra Wierzbickiego. Szkice poświęcone Chopinowi wypełniają aż w połowie jego pierwszą książkę z tego obszaru Życie z muzyką 1993. Idzie za nią książka Chopin - portret muzyczny 1999. Chopinowski wątek przewija się gęsto w muzycznych felietonach Autora. Dostajemy do rąk rzecz która tak jak wszystkie poprzednie Piotra Wierzbickiego nie jest ani zbiorem anegdotek z życia kompozytora ani koktajlem z westchnień i zachwytów ani rozprawą muzykologiczną najeżoną uczonymi terminami. To przedsięwzięcie w formie czysto literackie zuchwała fantazyjna wręcz próba rozszyfrowania - z pozycji słuchacza entuzjasty któremu zdarzyło się być pisarzem - największej spośród chopinowskich zagadek tajemnicy stylu Chopina tak zawsze rozpoznawalnego a tak strasznie nieuchwytnego krańcowej unikalności tej muzyki i efektu szczególnej intymności sprawiającej że czujemy się z nią jak w domu.