Utwór pisałem w Katowicach od czwartku 20 marca 1986 roku do soboty 29 marca 1986 roku. Pisałem z okazji przeniesienia zwłok - prochów Kaziemierza Przerwy-Tetmajera z Warszawy do Zakopanego.
Utwór ten miał być wykonany na starym cmentarzu na ''Pęksowym Brzyzku'' w czasie uroczystego pochówku.
Z przyczyn technicznych (mały, amatorski chór) nie doszło jednak do wykonania. Jak widać z powyższego - utwór na swoje prawykonanie czekał 21 lat. [Henryk Mikołaj Górecki]