Polityka prywatności
Zasady dostawy
Zasady zwrotu
„Prawdopodobnie będzie to pachniało górami; nie chciałbym jednak wcale pisać jakiejś suity tańców góralskich i coś podobnego, chcę natomiast zrobić pięć obrazów, które byłyby jakby reminiscencjami moich przeżyć związanych z górami. Zadanie trudne, ale wydaje mi się, że warto by je zrealizować mimo piekielnej męki, jaka mu towarzyszyć będzie” – tak o początkach pracy nad Suitą na dwa fortepiany pisał Józef Świder 25 lipca 1952 roku w swoich niewydanych Zapiskach. Utwór powstał w trakcie studiów w katowickiej Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, które kompozytor realizował na trzech kierunkach: teorii, fortepianie i kompozycji. (...) Prawykonanie dwóch pierwszych części Suity z udziałem Józefa Świdra i Wojciecha Kilara odbyło się w katowickiej uczelni w 1953 roku.
Jako student kompozycji w klasie Bolesława Woytowicza, Świder był niemal bezpośrednim spadkobiercą estetyki muzycznej Nadii Boulanger i francuskiej szkoły kompozytorskiej. Nie dziwi więc neoklasyczny charakter utworu utrzymanego w tradycyjnej formie suity i łączącego przejrzystość faktury z lekkością wyrazu. Co typowe dla gatunku, części cyklu zestawione są na zasadzie kontrastu charakteru i tempa. Utwór rozpoczyna szorstkie i nieco „zbójnickie” Allegro, po którym następuje Moderato będące wyrafinowaną, a jednocześnie zabawną stylizacją gawota w takcie 5/4. Centralne ogniwo cyklu stanowi ulotne, choć niepozbawione wewnętrznego zróżnicowania Presto. Do gatunku historycznego nawiązuje również Recitativo o quasi-improwizowanej narracji; z kolei utrzymany w tempie vivo finał ma motoryczny toccatowy charakter. Znakomita konstrukcja Suity, jej wirtuozowski styl oraz wyrównany poziom trudności partii obu fortepianów pozwalają zaliczyć utwór do najciekawszych kompozycji polskiego repertuaru duetowego XX wieku. Bez wątpienia zasługuje on na zainteresowanie słuchaczy, wykonawców i pedagogów.
check_circle
check_circle