Pierwsza wersja ''Małej suity'' ukończona została w roku 1950 roku, a powstała na zamówienie kameralnej orkiestry radiowej wykonującej folklorystyczną muzykę popularną. Grzegorzowi Fitelbergowi utwór tak się spodobał, że zaproponował opracowanie go na orkiestrę symfoniczną i w tej wersji osobiście wykonał go po raz pierwszy, podczas koncertu na początek Festiwalu Muzyki Polskiej w 1951 roku. To niekonwencjonalna, mistrzowska w swoim rodzaju, choć prosta stylizacja polskiego folkloru okazała się spełnieniem marzenia władz socjalistycznych o ideale polskiego socrealizmu. Zgodna z dyrektywami: tonalna, melodyjna, prosta, lecz nie prymitywna, wyraźnie związana z folklorem. Talent i bardzo dobre opanowanie warsztatu pozwoliły Lutosławskiemu na stworzenie prawdziwych klejnotów w dziedzinie muzyki półpopularnej, wdzięcznych nie tylko dla słuchaczy, ale i wykonawców. Patrząc na Małą suitę z perspektywy całego dorobku Lutosławskiego widać, że utwór ten nie stanowił żadnego wyjątku, lecz ogniwo w długoletniej ewolucji jego języka muzycznego. Doświadczenie zdobyte w pracy nad nimi posłużyć miało mu w Koncercie na orkiestrę, którego pierwsze szkice powstały już w 1950 roku. W przyszłości dla Zofii Lissy Koncert zostanie więc ''Małą suitą podniesioną do dziesiątej potęgi''. [Krzysztof Meyer, opr. dg]