Polonaise de concert op. 4 jest pierwszym z dwóch polonezów skomponowanych przez Henryka Wieniawskiego. Pierwotna wersja Poloneza D-dur powstała z inspiracji Karola Lipińskiego, któremu utwór jest dedykowany. Młody kompozytor wysoko cenił sobie wskazówki wielkiego wirtuoza, który przybliżał mu wzory interpretatorskie dawnych mistrzów wiolinistyki, przede wszystkim Giuseppe Tartiniego, a także sposoby wykonywania dzieł J. S. Bacha i L. van Beethovena. Chłonął też opowieści o sztuce interpretatorskiej N. Paganiniego i jego artystycznej charyzmie w czasie występów.Znana jest wersja dzieła z 1852 roku, opublikowana w 1853, i właśnie ona stała się podstawą niniejszego wydania.
W 1849 roku, gdy Wieniawski szkicował utwór, nie znał jeszcze zasad kontrapunktu i harmonii, z wielkim sukcesem i pochwałami ukończył wprawdzie Konserwatorium Paryskie w klasie Josepha Lamberta Massarta – w wieku zaledwie 11 lat, ale do Paryża powrócił w kwietniu 1849 roku, by kontynuować naukę kompozycji w klasie profesora Hipolita Colleta.
Polonez powstał w dwóch wersjach: na skrzypce z akompaniamentem fortepianu i na skrzypce z orkiestrą.
W tym okresie Wieniawski skomponował również Adagio élégiaque op. 5, które zalecał wykonywać przed Polonezem; oba dzieła przedstawiono publiczności w marcu 1853 roku na jednym z serii dziewięciu koncertów w Wiedniu.
Budowa Poloneza jest skrzyżowaniem formy repryzowej z formą ronda. Główna część (A) składa się z cząstek a, a1, b, a, przy czym wyraźnie ośmiotaktowy temat (a), dynamiczny i zamaszysty, pełni rolę refrenu. Część środkowa odznacza się większym liryzmem w poszczególnych tematach i frazach, jest jednak zróżnicowana. Dochodzą tu do głosu pierwiastki wirtuozowskie – flażolety, dwudźwięki, skoki, łamane trójdźwięki w rytmie punktowanym i ornamenty, pojawia się też temat refrenowy, co potwierdza układ rondowy. Nowy temat figuracyjny oddziela ostatnie wystąpienie głównego tematu-refrenu i wirtuozowskiej cząstki kodalnej.
Wieniawski dość często grywał swoje polonezy. Do dziś mają one powodzenie u wykonawców i publiczności, należą też do najczęściej nagrywanych dzieł kompozytora.
/Irena Poniatowska/