„Romanse” Beethovena wykonywane są na całym świecie, ale ilu dyrygentów, wykonawców i słuchaczy ma świadomość, że op. 50, który został skomponowany nawiasem mówiąc przed op. 40, schodzi do nas w niedokończonej formie? Partytura zawiera niewiele artykulacji lub dynamiki, a do dnia dzisiejszego dzieło istniało tylko w bardzo przeredagowanych publikacjach. Wykonawca nie ma możliwości dowiedzenia się, co pierwotnie zamierzał kompozytor.
Pierwsza partytura odzwierciedla stan zapisu Beethovena z wyraźnie zaznaczonymi oznaczeniami redakcyjnymi, druga partytura została zredagowana na podstawie innych dzieł Beethovena z tego okresu. Ten sposób publikacji pozostaje wierny źródłom, a jednocześnie zapewnia muzykom rzetelną i przejrzystą partyturę do wykonania.