„Akcja w utworze kilkakrotnie ulega pewnemu rozrzedzeniu, Mykietyn stara się przekonać słuchacza, że czas jest elastyczny i można go trochę porozciągać. Formotwórcze znaczenie można przypisać zabiegowi zwalniania tempa. Dźwięk jest rozczłonkowywany, a faktura staje się nieco mniej wyrazista przez zmiany stosunków czasowych między partiami instrumentów. Koncert Mykietyna, nieco powściągliwy wyrazowo, nie jest pozbawiony dramaturgii. Napięcie stwarzają nawiązania do stylów charakteryzujących się innym rodzajem emocjonalności – noworomantycznego i popularno-jazzowego” [Agnieszka Grzybowska]